*Biedroneczki*
Mała i przyjemna fraszka dla tych, którzy chcą poprawić sobie humor:))
Na rabatce rósł kwiatek mały,
pod nim dwie biedronki stały.
- Ma pani suknię piękną jak marzenie.
- Kropy modne dziś szalenie.
- Jestem już nimi trochę znudzona.
Suknia troszkę postrzępiona.
Nosić jedną suknię to wielki ambaras,
kilka by się zdało naraz.
- Zawołajmy tutaj żuka.
On naszego sporu wysłucha.
Może zaświta mu coś w głowie,
coś konkretnego podpowie.
- Witam was dwie damy,
jaki kłopot dzisiaj mamy?
Pewnie o modzie tu rozmowa,
dzisiaj moda odlotowa.
Moim zdaniem...
trzeba zastanowić się nad ubraniem.
Lepsze od kropek dziś paski i kratki,
albo materiał gładki.
Może niewielka wstążeczka
lub zielona krateczka.
Niech panie wybierają,
duży wybór dzisiaj mają,
bo na jutro ja nie zdradzę,
z rana dopytać się radzę.
I jak? Zastanowione?
Jednak krateczki zielone?
- Może przy starej modzie koleżanko
zostań,
ja nie lubię długich rozstań.
- Może masz rację starsza biedronko,
w dawne kropeczki przyświeca słonko...
;)) Pozdrawiam :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.