Biedronka

Wszyscy piszą takie smety no więc ja postanowaiłam choć jeden wiersz poświecić dzieciom. Napisałam więc kiedyś kiedyś na jakis konkurs w 5 klasie wierszyk.No i go tu umieszczam!:)

Biedroneczka mała,
Nad łąką latała
Miała czarne kropki
I na czółkach frotki
Miała czerwone skrzydełka
Tak ciemne jakby z szydełka.
Oczęta miała czerniutkie,
A na nózkach pantofelki żółciutkie.
Jej mama biedronka dorosła,
Za męża miała osła.
A osił jak to osioł,
Potwornie był uparty.
Z koleżkami w karty grywał,
Naczynia po obiedzie zmywał.
Biedroneczka mała,
Na imię miała Natasza.
Na sniadanie jadała sucharki,
A na obiad blade już kanarki.
Po obiedzie zawsze czas zabawy,
Wśród wysokiej trawy.
Podwieczorek po zabawie,
Przy ciastach i kawie.
Babcia Fela, dziadek Radek,
I bracisek Tadek.
Duża rodzinka biedronki,
Byłą obrana w białe koronki.
Kiedy kolacji będzie pora,
Biedronki pójdą do restauracji "Nora".
Rodzina zamówi smażone muchy,
A do tegogotowane kluchy.
Już do łóżka trzeba iść,
A przed spaniem winogron zjeśćkiść.
Słodkich snów Nataszo mała,
Zebyś we śnie tańcowała,
I tak oto wygląda dzień bożej krówki,
Która nie długo pójdzie do zerówki.

Wiem, że niezbyt ładny, głupie rymy i tak dalej ale chciałam dodać:PP

autor

ZuZiAcZeK

Dodano: 2004-08-03 17:07:25

Ten wiersz przeczytano 2050 razy

Oddanych głosów: 14

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Dla dzieci

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie