Biedronka
"Sfrunęła mała biedronka
Z różanego pęka
Rozpostarła skrzydła małe
Zasłoniła słonko całe.
Zasłoniła nam promyki
I zakryła blask złocisty
Zapomniała że to słonko
Grzeje strumyk,młode listki.
Kiedy nocka się zbliżała
Rozpaczała i wołała
Świeć słoneczko!Grzej mi mocno!
Moje skrzydła bardzo mokną.
Jakże fruwać mam w otchłani
I podziwiać strumyk,a w nim
Twe odbicie,słonko złote
Świeć nam proszę,zaśniesz potem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.