Z biegiem myśli
Po nagłym wpływem utworu "2 pokoje" - Kanał Audytywny...
Pęka myśl w umyśle zaklęta,
klęka dłoń nią zaprzęgnięta
I pogięta tymi słowami, zawijasami,
synami synaps goniąc kleksy neuronami
I sami, teraz, w umyśle zmysłów
kształtów,
suniemy przez wyobraźni włości,
obok niezidentyfikowanych zjawisk
podświadomości
Tak sanie suną, nie potrzebne im ssanie,
jak w silniku oleju napędowego wybuchanie
Tylko Ty kochanie: moje wyobrażenie nie
podlegające rzeczywistości ocenie
Żenię się z nim wchłaniając otchłani
cienie
Tylko ja i Ty i te jaźni kształty
Odlotowe jak wrażenia kosmonauty
I Ty też w zamyśleniu się połóż
Na posłaniu za umysłem, hen za brudem
ulicznych kałuż
Sen o ewolucji, o kwintesencji, o życia
sentencji
I gdzieśmy są poczęci?
Jak instynkt zwierzęcy nęci?
Kto odnajdzie mnie w kłębku zamyślenia?
Rozleniwienia,
Czy jest w tym nić Ariadny?
Czy anatomiczna żyła prawdy?
Niech nie będzie to ważne
Nie odpowiem, bo to odważne
I dalej, do sakwy skrywam te pytania
Idę, biegnę, lecę w rytm serca kołatania
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.