Biel
Za oknem wiatr rozwiewa białe płaty
na mnie spadają jak senne białe kwiaty
A ja sama w białym pokoju
w białej pościeli
w białym łóżku
z jednym pustym białym miejscem u mojego
boku
Myślę że potrzebuję kogoś kogo widzę w
snach
kto zapełniłby to białe puste miejsce
swoją białą czystą miłością
Słyszę piosenkę melodię swojej duszy
i ciszę rozhulanego wiatru
Płaczę białymi łzami
na białe ramię snu
z biała tęsknotą do białego szczęścia
Bo teraz mimo że wszystko białe
to ja jestem w gąszczu białego zła.
trochę nieaktualny kolor...
Komentarze (1)
Interesujące dygresje związane z bielą."W gąszczu
białego zła"-podoba mi się ten akcent na koniec jak i
cały wiersz.