Biel
Dla mojej Alicji
mądry aniele
dlaczego tak się dzieje
słyszę ciszę
ona mnie już więcej
nie ukołysze
sen pusty
krwawe oczy w lustrze
czekam na odpowiedź
ale nie slysze pocieszenia
odprawiono msze
na jej dobranoc
autor
Dziewczyna ze szkicu
Dodano: 2008-01-27 22:19:55
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.