Bielmo na oku
Mogę się stawiać ponad stany,
Ale zamiary są zbyt małe.
Nie on był dla mnie wybierany,
Ja w myślach nawet go nie miałem.
Wiem, że szanować mam wybory,
Kultura tego wszak wymaga.
Lecz w tym temacie będę chory,
Wolę myślowo niedomagać.
Obraz mi lekko coś szwankuje,
Pachnie robotem sterowanym.
A to wrażenie szczere psuje,
Że cel świadomie jest obrany.
Mogę się stawiać ponad innych,
Ale zamiary w torach siadły.
Tu oczywiście człowiek winny,
Bo dokonania nagle padły.
Wiem, że szanować mam lidera,
Kultura tego wszak wymaga.
Lecz czemu lider poniewiera,
Wolę myślowo niedomagać.
Obraz mi lekko kontrast traci,
Pachnie układem umawianym.
A gdzie gromada wolnych braci,
Świadomych celu, co obrany.
Mogę się stawiać ponad innych,
Ale zamiary drzemią w tłoku.
Bo oczywiście człowiek winny,
Nie widzi nic, bielmo na oku…
Komentarze (4)
Ależ Ty potrafisz przełożyć na słowa to co czujesz i
widzisz, pomimo bielma na oczach ( u innych ), temat
gorący i zarazem bardzo tragiczny.
Dokąd zmierzamy. Nasz naród to dziwna nacja, walczy
masowo z olbrzymią determinacją z niesprawiedliwością,
co w chwili osiągnięcia celu traci go dzięki
nielicznym.
Pozdrawiam, plus za temat
Trafiłeś w dziesiątkę. Mamy teraz grę działającą na
zasadach kto cwańszy i kto komu lepiej nogę
podstawi.To jedno, a drugie, jesteśmy świadkiem
rewolucji i to nie takiej, w której giną ludzie, ale
tej dziejącej się w kuluarach rządowych.Prezes równo
pojechał z określeniem " ludzie gorszego sortu",
śmierdzi to określenie aż nos wykręca.Czyżby o to
chodziło?
Należę do kobiet, które starają się myśleć i cenię
sobie swoją niezależność, Obie partie, które nabroiły
należało by wziąć na kolano i tak tyłki sprać, że na
przyszłość będą pamiętać o tym, że świętością jest
DEMOKRACJA.To żart, a ja nie namawiam do rozwiązań
siłowych, bo takowe zupełnie nie są tu potrzebne!
Jeśli idzie się do władzy to trzeba mieć odpowiednią
wiedzę i szacunek do ustalonego prawa.Powiadają, że
sprawy zaszły w sytuację patową, a guzik prawda!
rozwiązania są bardzo proste i to mówię ja gospodyni
domowa.A jakie? nie powiem za darmo, wiedza kosztuje,
a za niewiedzę trzeba płacić. Rząd (nie jeden) liczy
swoje procenty na kontach bankowych, a ja liczę zasoby
mojego prtfela i tyle.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam.
Dokładnie- winny ma bielmo na oku, a widzieć widzi,
ale tylko to, co chce widzieć. Świetny wiersz☺
ja jakby co jestem człowiekiem gorszego sortu, bardzo
dobry wiersz, pozdrawiam serdecznie