Biesłana
nigdy nie zapomnimy
1 wrzesień 2004 roku, godz. 7:43
„...zawsze niech będzie słonko,
zawsze niech będzie niebo,
zawsze niech będzie mama,
zawsze niech będę ja!”
Ślicznie śpiewasz Oksanko ale ubierz
buciki, bo nie zdążymy do szkoły.
2 wrzesień 2004 roku, godz. 4:07
...Boże Wszechmogący albo każdy inny boże
silniejszy od niego, błagam daj mi usłyszeć
jeszcze moją córeczkę....
3 wrzesień 2004 roku, godz. 11:53
„...zawsze niech będzie słonko,
zawsze niech będzie niebo,
zawsze niech będzie mama,
zawsze niech będę ja!”
...już nie ma niczego...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.