Bieszczadzki rajd
Tym, którzy prosili o Bieszczady...inne góry poczekają
Bieszczady kochane wzywają urokiem.
Tu znajdziesz wytchnienie w przepięknej
krainie,
Schronienie od zgiełku, gdzie cisza i
spokój,
Gdzie radość napełni, a smutek
przeminie.
San modry otacza błękitnym ramieniem,
Te lasy dziewicze, człowiekiem nie
tknięte,
Pierwotną przyrodę i morze zieleni,
Gdzie czas skrył roślinność przeróżną
trzech pięter.
W dolinach rzek grądy a wyżej buk panem
,
Poszycie przez niego zostało wyparte.
Połonin bezdroża prowadzą w nieznane,
Grzbietowe gdzie skałki i niebo otwarte.
Bieszczady ostoją są zwierza różnego,
Niedźwiedzia i wilka, czy żbika, i
rysia,
Puchacza w nich spotkasz, bądź orła
przedniego,
Tu płazów z gadami przeróżnych od licha.
W ich świecie swe oko nacieszysz
przyrodą,
Im serce zostawisz, tu dusza twa
spocznie.
Weź plecak z humorem, niech nogi cię
wiodą,
I oczy poniosą w nieznane niezwłocznie.
Komentarze (24)
Zwiewnie opisałeś bieszczadzkie pejzaże, ja tylko
płazów i gadów nie widziałam, ale rzeźbiarza w
świńskich korytach pamiętam, dzięki za te obrazki.
W piękny poetycki sposób zapraszasz by wziąć wdzial w
rajdzie po bieszczadach, chyba po takim anonsie skuszę
się, aby to wszystko o czym piszesz w swoim dobrze
zrymowanym wierszu zobaczyć na własne oczy.
znów super wycieczka,góry rzeczywiście są piekne ale
będę zaglądała i czekała kiedy powędrujesz nad
morze...pozdrawiam
Czytając przeniosłam się tam, gdzie "wezwano mnie
urokiem". Pozdrawiam:)
Oj musisz kochać bardzo góry bo tylko o czymś co jest
dla nas numerem 1 można tak pięknie pisać i obrazowo
przedstawiać czytelnikowi...a nie jest to Twój
pierwszy wiersz o tym temacie.
Pięknie opisujesz.Dobry wiersz . Gratuluje.
Pozdrawiam
iść, iść przed siebie i tylko natura dookoła:)
Sympatyczne tworzysz obrazki Bieszczad i połonin,
prawy z Ciebie Hucuł lub Łemka,
sam bardzo chętnie wrócił bym do nich,
choćby na chwilę, choćby w piosenkach!
To moje ulubione gory.