Bigos (Akrostych)

Bigos faktycznie ,jadło wyśmienite
A pamięta jeszcze szlacheckie czasy
Stoły zastawione misami z kapustą
I do tego dużo wkrojonej kiełbasy
A jedli go wszyscy zawsze z apetytem

Smacznego Basiu:-)
Pozdrawiam

Ewa Kosim , kazap , Turkusowa Anna , wertycha ,
marcepani , demona , zefir , Tomek Tyszka Vick Thor ,
andrew wrc dziękuję za komentarz pod moim wierszem
demono już wysyłam porcję smacznego!!

Fanie na wesoło...smacznego; Pogodnych Świąt:)

Bardzo ciężkostrawna
I w dodatku nie polska
Gotowana kapusta kiszona
Oraz miecho, wędliny
Straszliwe obciążenie watroby!

szczególnie ta do tej pory zima nam nie straszna:)
a bigos uwielbiam ale nie u wszystkich...

pozdrawiam świątecznie:)

Bigosik mniam mniam pozdrawiam

Pachnie i u mnie, sama będę gotować po świętach...
Pozdrawiam serdecznie......zapraszam do siebie, do
moich życzeń świątecznych

To ja poproszę o porcje :) i nie zaluj lubie pojesc :)
Serdecznosci.

Akrostych aż pachnie (i u mnie też bo bigos właśnie
gotowy) :) Wesołych Świąt.

Uwielbiam bigosik i takiego smaku narobiłaś, że wiersz
na ten temat zapisałam. Zapraszam do mnie. A tym
czasem pozdrawiam świątecznie.

Smaczny akrostych :)

dobry bigos nigdy nie jest zły
Zdrowych radosnych pogodnych i spokojnych Świąt Bożego
Narodzenia
pozdrawiam

Zapachniało :) Wesołych Świąt Basiu

kochani ten żartobliwy wiersz napisałam pod wpływem
Bigosu zaczęłam go robić
Dobranoc