Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bigos i grochówka

Mieszkaniec spod Białołęki
wydawał okropne jęki,
kiedy na obiad
bigos sobie jadł
to piekielne cierpiał męki


W okolicach Ostrołęki
słychać było straszne stęki,
bowiem na obiad
grochówkę jadł dziad,
który wydawał te dźwięki.

autor

elka

Dodano: 2016-12-12 15:52:18
Ten wiersz przeczytano 1457 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Limeryk Klimat Dramatyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

najdusia najdusia

Po grochówce - gazowe strzelanie,
po bigosie - głośne stękanie!

AMOR1988 AMOR1988

Zabawnie i wesoło

Iris& Iris&

Zabawne limeryki...
pozdrawiam serdecznie:)

elliza elliza

Z uśmiechem. Pozdrawiam.

wiki20 wiki20

fajnie,,pozdrawiam :)

Ola Ola

:-) :-) super Elu
Pozdrawiam:-)

waldi1 waldi1

smacznego ..fajne :))

wandaw wandaw

Ja dzisiaj ma bigos więc muszę się zabezpieczyc ...:)
Pozdrawiam raz jeszcze :)

promienSlonca promienSlonca

Smaczne, ale nie jest to zdrowe jedzenie, wynika to, z
tych jekow:)
Pozdrawiam elka.:)

wandaw wandaw

No to narozrabiała grochówka ufffff
Świetne limeryki
Pozdrawiam serdecznie :)

bielka bielka

Powinien coś z reklamy zastosować, cóż po kapuście i
grochu... :)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

w sposób ciekawy
przedstawiono tu skutki oboczne
jedzenia z kapusty potrawy...
+ Pozdrawiam :)

anna anna

dostałam apetyt na bigos

blondynka8 blondynka8

Dobry bigos nigdy nie jest zły))))
Fajne, pozdrawiam)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »