Bilans
Grudzień dopina bilans roczny.
Znowu narzeka, jak co roku.
Czegoś tam biedny znów nie zdążył,
lecz najważniejszy - mówi - spokój.
Czas mu wytchnienia skąpił przecież,
nieubłaganie pędzi - wariat.
Znowu zatoczy koło - przemknie,
nowe zadania zacznie stawiać.
I tylko myśl się wciąż nasuwa
że ta gonitwa bywa zgubna.
Gałązka życia taka krucha.
Żyj, nim się zmieni w kawał próchna.
autor
magda*
Dodano: 2017-12-28 14:28:30
Ten wiersz przeczytano 1836 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
:)
pięknie, refleksyjnie...Do Siego Roku Madzia:)
pozdrawiam
Dobry wiersz, z mądrą puentą...
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
życzę - zdrowia i spełnień marzeń.
Pozdrawiam serdecznie:)
To jest świetna refleksja pozdrawiam serdecznie,;)
Madziu
Życzę Do siego roku i wszystkiego o czym marzysz aby
ziściło się co do joty kiedy Nowy Rok otworzy podwoje
i ogłosi swoje panowanie
Gałązka życia taka krucha.
Żyj, nim się zmieni w kawał próchna.
- jak celnie!
Zgadzam się :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Fajny wiersz:)pozdrawiam:)
Ładny wiersz :)
Ładny wiersz z ciekawym podsumowaniem roku.
Pozdrawiam serdecznie :)
Żyj zatem...(:
ciekawe podsumowanie roku ...idzie Nowy będzimy
hucznie witać jego przyjście:-)
pozdrawiam
Witaj Madziu:)
Tak myślę,że "nieubłaganie" raczej:)
Nie każdemu tak się spieszy ale fakt,że życie nas
jednak cały czas goni:)
Pozdrawiam:)
By poprawić bilans pomagamy sobie postanowieniami.
Świetnie wiemy, że ich nie wypełnimy. Ale to już
obciąży bilans przyszłego roku.
Tak ciągle pędzimy żeby pozostać w miejscu :)
Pozdr i życzę do siego roku