Bilans Patriotyzmu
Miejski spokój
Ostoja trzeźwości
Stare zapomniane ulice
Na murach ślady lat
Ludzie pogrążeni monotonią
Krążą ślepo ulicami
Zapatrzeni w siebie
Nie zauważają innych
Nasze miasto się stacza
Odchodzi w otchłań
Żyje w pamięci
Kombatantów i patriotów
Ważny życia aspekt
Nie zapomnieć
Jaka ziemia nas wychowała
Nie pluj w twarz przeznaczeniu
Zagubione ideologie
Błędni myśliciele
Władza na pokaz
Sztuczny patriotyzm
Zniszczyliście to co piękne
To co tworzyliśmy przez lata
Obłuda kłamstwa szantaże
Nienawidzę was ...
Ujemny bilans
Bezrobocie bieda głód
Teraz siedzę na ławce
Patrzę .....
Nie daliście perspektyw
Zginę ośmieszony
Padam na kolana
Bezimienny alkoholik
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.