Bilet do nieba
Od zarania dziejów gwiazdy, gwiazdeczki
błyszczą, potem znikają jedna po drugiej,
nie zmienia to faktu, że rodzą się nowe,
ale mnie najbardziej jest żal tej jednej,
jedynej, za mojego życia najcenniejszej.
Od dnia swoich urodzin, z biletem w
dłoni,
na którym widniała niezbyt czytelna
data,
godzina odjazdu, że o cenie nie wspomnę,
przebyłaś długą, trudną, ziemską podróż.
Pociąg osobowy z wolna nabierał rozpędu,
odjechałaś bez pożegnania. Nie zdążyłam.
Z oczu zniknął we mgle ostatni wagon,
przełykane łzy uwięzły w beznadziei...
na Twój powrót, mamo.
ps://www.youtube.com/watch?v=q6BoNdPPgAo
Komentarze (150)
Pamiec, pamiec niech zawsze bedzie w sercu.Wzruszajaca
tesknota.
Dziękuję kolejnym gościom za wgląd do wiersza,
pozdrawiam :)
Nagłe rozstanie jest najboleśniejsze, bardzo smutny
wiersz pełen tęsknoty. Pozdrawiam.
Poczułam żal w sercu. Poruszasz Wandziu. Warto
wzbudzić sobie dziś i jutro taką refleksję.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
spotkamy się tam wszyscy,,,pozdrawiam
Wzruszyłaś Weno swoim wierszem...
bardzo przejmujący wiersz
Mama na pewno z nieba Ci błogosławi
Wandziu, potrafisz wzruszyć swoim głębokim przekazem.
Pozdrawiam serdecznie paa
Dziękuję miłym gościom za wgląd i komentarze, ciepło
pozdrawiam.
Ciekawie ukazane rozstanie z mamą - czyta się jak
smutną bajkę - Pozdrawiam
Przepiękny, wzruszający wiersz! Dziękuję! Serce
załkało! Wzruszyłaś do łez!
Ja też nie zdążyłam!
Na kolanach płakałam!
Pozdrawiam serdecznie!
piękny, jest nadzieja, że się spotkamy z bliskimi.
ja znam Twoje serce...Pozdrawiam Wandziu serdecznie
Wielu z nas nie zdazylo, sie pozegnac, smutne to.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciepły i wzruszający wiersz
Weno. Pozwól więc bym
pomilczał.
Pozdrawiam:}