Biołe mentyle
wiersz gwarowy
Biołe mentyle
Bocys, jako wtej kurzył śnieg
i praskoł nom w ocy...
My ku sobie przytuleni
i miłościom odurzeni...
Jak miyłość śniegowyk mentylów
wsędyj ik mocki i telo,
pewnie nos zaurocył.
A nom wiecnie casu było mało
i bywanio ze sobom brakowało...
Ka sie ta miyłość bielućko podziała...
Co swojom niewinnościom
w ocy zazierała...
Jak tyn śniezek bioły, co śkli sie
śrybłem
i w słonecku świyci...
Nie straciyła sie nika ani nie
podziała...
Nalazły jom nase dzieci...
Patrzojcie furkajom wsędyj
mentyle biołe,
do zimowej miyłości gotowe.
Komentarze (17)
Piękne ciepłe strofy w zimową szatę ubrane:))
Podpisuję się pod komentarzem bo mini. Serdecznie
pozdrawiam.
Lubię czytać Twoje wiersze z gwarą góralską -
zwłaszcza, że mam w pobliżu prawdziwych przyjacieli
górali (osiedleńców) z cechami wrodzonymi wiary,
kultury, współżycia międzyludzkiego i szacunku do
bliźniego. Pozdrawiam
Pięknie, obrazowo, ciepło...
Piękne są Twoje zimowe motyle miłości.Pozdrawiam
serdecznie:)
Lubię do Ciebie wpadać po okruszek góralskiej miłości.
Piszesz bajecznie ;)
Jak zwykle, rewelacyjny wiersz Skoruso! Pozdrawiam Cię
serdecznie:-)
pięknie, ciepło i niewinnie o miłości:) miłego
wieczoru
Choc w zimowej szacie, a tak cieple slowa o milosci.
Pieknie. :)
Ładnie ukazana miłość w zimowej szacie. Miłego dnia.
pięknie o miłości ...biała niewinna jak motyle :-)
pozdrawiam
pięknie, skoruso...
rodzice umieli przekazać miłość, to i dzieci będą
umiały; ponadczasowe przesłanie,
mentyle to motyle? białe płatki śniegu jak motyle -
urocze:) pozdrawiam
Przepięknie piszesz Skoruso o miłosci
Miłości nigdy dosyć wiec teraz kochają następne
pokolenia
Zachwyciłaś mnie tymi motylkami
Lubie Twoje gwarowe wiersze
Piekne slowa o milosci pozdrawiam
och jak pięknie Skoruso piszesz o miłości i to gwarą
Pozdrawiam serdecznie:)dziękuję za wizytę u mnie