Biołe morze

ooo... czyżby faktycznie w górach była zima? bo tu we
wrocku tylko zimy wspomnienia :-)
super napisane :-)

Wyśmienita poezja gwarowa.
Brnięcie przez zaspy kosztuje wiele wysiłku, a
człowiek z wiekiem robi się coraz słabszy.
Niech wiatr wydmucha dla Ciebie śnieg z dróg, po
których chodzisz Jarzębino.

Bardzo lubię czytać Twoje wiersze pisane gwarą
góralską. Dawno, dawno temu będąc w wojsku z kilkoma
góralami się przyjaźniłem. Zostały miłe wspomnienia.
Piękny wiersz. Ciepło pozdrawiam, radosnego wieczoru i
całego tygodnia :)

jak zwykle pięknie
pozdrawiam serdecznie

witaj skoruso:)

Przyjedź do wielkopolski tu śniegu jak na
lekarstwo.Albo lepiej nie bo kto by pisał takie
wiersze gwarowe:)

Pozdrawiam serdecznie:)

kocham takie zimy ... gdzie nie ma chlap ... a mróz
maluje szyby ...

Zima ma swoje prawa. Czasami łagodna, a czasami
niemożliwa. Pozdrawiam serdecznie skoruso.

Ładnie.

U mnie na Pomorzu całkiem inna sceneria, ale morze
wspólne :)
Nie trzeba włączać telewizora - tak barwnie opisałaś,
to, co w górach w przyrodzie się wyczynia.
My - cepry tęsknimy za śniegiem, ale życie na co dzień
w górach wymaga nie lada hardości.
Niedługo jadę poszusować do Szklarskiej, ale tęsknię
za Zakopanem i Doliną Kościeliską.- to pewnie Twoje
strony.
Dobrej nocy Skoruso i wszystkiego, co najlepsze w
Nowym Roku :)

Bioło miło wesoło :) pozdrowienia

Ja sniegu dwa lata nie widzialem:))
Zazdraszczajac jej widokow pozdrawiam

:)))

Jakbym widziała te śnieżne zaspy Przypomniałaś mi zimę
stulecia swoim pięknym gwarowym wierszem
Pozdrawiam serdecznie Skoruso :)

Prawdziwa zima :)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :*)