Birkenau
nie chciała się wyróżniać
pragnęła tylko spokoju
bez jęku i płaczu który
wielokrotnie uciszała
schowana pod pryczą
zamykając oczy powracała do domu
którego nie ma
szła na łąki pełne kwiatów
łącząc młodość ze starością
nie chciała się wyróżniać
pragnęła tylko spokoju
bez jęku i płaczu który
wielokrotnie uciszała
schowana pod pryczą
zamykając oczy powracała do domu
którego nie ma
szła na łąki pełne kwiatów
łącząc młodość ze starością
Komentarze (17)
Tytuł mówi wiele, treść zaskakuje.
Chyba najsmutniejszy dzisiaj wiersz. Temat tak
odległy, a ciągle żyje, nie można zapomnieć.
Pozdrawiam :)
Och to byłaś ty kalokieri ( przepraszam:)
Re : Krzemanko bardzo dziekuje za pochylenie ,
przemyśle twoją sugestie ( prycz ) poprawiłam
ślicznie dziekuje , pozdrawiam cieplutko
Bardzo urzekający ostatni wers jak i cały wiersz :D
Pozdrawiam serdecznie +++
Nie potrafię skmentować bo boli ...
Pozdrawiam serdecznie Autorkę
Wymowny przekaz.
Nie potrafię nic napisać(
Niekiedy myślę, jak bym tam była...
Pozdrawiam Autorkę.
Pomilczę...
:(
Ile/ilu pragnęło tak samo?
"Czyta" mi się:
"pod pryczą"
"łącząc młodość z umieraniem" - albo jakoś tak. Tylko
mbsz.
przerażający obraz i jak pięknie podany Pozdrawiam:))
Smutny i wymowny przekaz.
Serdeczności mirabelko.
Niewyobrażalne cierpienia
zadawane ludziom przez ludzi.
Każdy wiersz o tym okrutnym
czasie jest modlitwą.
Serdeczności Mirabello:}
piękny obraz historii i cierpienia drugiego człowieka.
Piękny obraz starości.
Domyślam się, ze peelka opisuje kogoś kto doświadczył
dotyku historii- Birkenau, kogoś jednakowoż bliskiego.
Serdeczności.
...to jest niewyobrażalne i nie do pojęcia - dziekuję
Mirabello za inspirację... dzisiejszy mój wiersz jest
efektem zadumy nad Twoim. Serdeczności :)