Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Biurokrata na wakacjach cover remix

Jest to zupełnie inna przeróbka niż kiedyś covery robiłem.

"Biurokrata na wakacjach cover remix".
02.05.2017r. wtorek 12:03:00 moje urodziny.

Biurokrata na wakacjach*


* Utwór autorstwa Konstantego Ildefons-a Gałczyńskiego, pseudonim Karakuliambro. Przyszedł na świat w dniu 23 stycznia 1905r. w Warszawie, gdzie zmarł w dniu 6 grudnia 1953r. Jest to polski poeta, który najbardziej znany jest za sprawą paradramatycznej serii podszytych absurdów humoresek Teatrzyk Zielona Gęś. W tym teatrzyku pojawia się galeria postaci takich jak: Osiołek Porfirion, Piekielny Piotruś, Hermenegilda Kociubińska, czy Zielona Gęś.
Prowadził współpracę m.in. z tygodnikiem: "Bluszcz", "Prosto z mostu" (przed wojną), a po swoim powrocie do kraju współpracował z "Przekrojem" i "Tygodnikiem Powszechnym". Współpracował także z krakowskim kabaretem Siedem Kotów. Dużo z jego powojennych dzieł w tym poemat dla zdrajcy (atak na Czesława Miłosza), "Podróż Chryzostoma Bulwiecia do Ciemnogrodu", czy też panegiryk "Umarł Stalin (1953) napisał w konwencji socrealistycznej.
W 1950r. także i on sam stał się obiektem walki ideologicznej. Na Zjeździe Literatów Polskich jego twórczość została potępiona, Adam Ważyk uznał ją za drobnomieszczańską.


Każdy nieparzysty wers jest oryginałem, a parzysty jest mojego autorstwa. Jednak kiedyś moje przeróbki to były moje wizje na rozwinięcia utworów i próba stworzenia rozszerzonego sensu pierwotnego utworu. Tym razem jest to zupełnie inny utwór. Stąd zamieszczam porównanie obu i poniżej mój osobno, który jest inspirowany utworem. Śp. Konstanty Ildefons-ie Gałczyński, wieszczu nasz narodowy mam nadzieję, że mi tą zuchwałość wybaczysz.


Teatrzyk Zielona Gęś ma zaszczyt przedstawić
Szalony naukowiec ma zaszczyt zabawiać.

Biurokrata na wakacjach
Biurokrata na wakacjach cover remix.

Osoby: Biurokrata i Amator Kąpieli
Istoty: Ziemianin Anatol i Gwiezdny SETI

Amator Kąpieli (pośrodku jeziora): Ratunku!
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): Halo Ziemia, jest tam kto?
Biurokrata (na brzegu jeziora): Nazwisko?
Ziemianin Anatol (z smartfonem w dłoni): Jestem, a kto pyta?
Amator Kąpieli (pośrodku jeziora): Dajmy na to Jankowski. Ratunku.
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): SETI, wybieram się do was na wakacje
Biurokrata (na brzegu jeziora): Imię?
Ziemianin Anatol (z smartfonem w dłoni): Do nas, czyli do kogo konkretnie?
Amator Kąpieli (pośrodku jeziora): Piotr. Ratunku!
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): Do Ciebie ziemianinie, będę za milion lat świetlnych.
Biurokrata (na brzegu jeziora): Imię ojca?
Ziemianin Anatol (z smartfonem w dłoni): Wybierz się do mojego sąsiada, ja zajęty jestem, łapię pokemony.
Amator Kąpieli (pośrodku jeziora): Też Piotr. Ratunku!
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): Jak do Twego sąsiada? Na jakim Ty świecie żyjesz, że nie wiesz, że na Marsie cywilizacja wyginęła.
Biurokrata (na brzegu jeziora): Imię matki?
Ziemianin Anatol (z smartfonem w dłoni): Ja mieszkam w Trzęsimiechach, to jest mój świat.
Amator Kąpieli (pośrodku jeziora): Balbina. Ratunku!
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): Nie znam takiej planety. Musiała mi się znów kos-wigacja rozmagnetyzować.
Biurokrata (na brzegu jeziora): Obywatelstwo?! Zawód?!
Ziemian Anatol (z smartfonem w dłoni): Ja Cię w ogóle nie rozumiem. Weź wyjdź z kibla i nie udawaj, że jesteś kosmitą. A może tam łapiesz pokemony?
Amator Kąpieli: ...gl...gl...gl...gl...gl...gl...gl...gl... gl... (tonie)
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): ..a...e...i...y...u...o....ó...ę....ą...(tr aci zasięg w swym statku).
Biurokrata (na brzegu jeziora) Nic nie rozumiem!(patrząc w niebo): Dzień zapowiada się pogodny.
Ziemianin Anatol ( z smartfonem w dłoni): Ej, co Ty tam jarasz, bo bełkoczesz!

Kurtyna
Statek ląduje i powstają piktogramy w zbożu.


Wersja tylko moja


Szalony naukowiec ma zaszczyt zabawiać.

Biurokrata na wakacjach cover remix.

Istoty: Ziemianin Anatol i Gwiezdny SETI

Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): Halo Ziemia, jest tam kto?
Ziemianin Anatol (z smartfonem w dłoni): Jestem, a kto pyta?
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): SETI, wybieram się do was na wakacje
Ziemianin Anatol (z smartfonem w dłoni): Do nas, czyli do kogo konkretnie?
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): Do Ciebie ziemianinie, będę za milion lat świetlnych.
Ziemianin Anatol (z smartfonem w dłoni): Wybierz się do mojego sąsiada, ja zajęty jestem, łapię pokemony.
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): Jak do Twego sąsiada? Na jakim Ty świecie żyjesz, że nie wiesz, że na Marsie cywilizacja wyginęła.
Ziemianin Anatol (z smartfonem w dłoni): Ja mieszkam w Trzęsimiechach, to jest mój świat.
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): Nie znam takiej planety. Musiała mi się znów kos-wigacja rozmagnetyzować.
Ziemian Anatol (z smartfonem w dłoni): Ja Cię w ogóle nie rozumiem. Weź wyjdź z kibla i nie udawaj, że jesteś kosmitą. A może tam łapiesz pokemony?
Gwiezdny SETI (z dalekiej galaktyki): ..a...e...i...y...u...o....ó...ę....ą...(tr aci zasięg w swym statku).
Ziemianin Anatol ( z smartfonem w dłoni): Ej, co Ty tam jarasz, bo bełkoczesz!

Statek ląduje i powstają piktogramy w zbożu.

Dziękuję, że jesteście i zapraszam ponownie.

autor

AMOR1988

Dodano: 2017-05-05 13:37:05
Ten wiersz przeczytano 1157 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Bez rymów Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

_wena_ _wena_

niby nie moje klimaty ale przeczytałam do końca i nie
żałuję,,,,warto było
pozdrawiam :)

annya annya

Fajne na plus
Pozdr :-)

skorusa skorusa

Przypomniałeś mi moje spotkanie z pojazdem który w
kształcie księżyca wirował po niebie i kiedy zmierzał
w moim kierunku nie mogłam ze strachu ruszyć nogami a
co dopiero prowadzić konwersację...pozdrawiam...

Zenek 66 Zenek 66

Pozdrawiam Amorku gratuluję pomysłu Pozdrawiam
Serdecznie

AMOR1988 AMOR1988

W moich bmk-ach mam fabryczną nawigację i gdy trzeba
było użyć nigdy nie zawiodła.

molica molica

Witam,
dziękuję za miłe słowa.
Niech Ciebie nawigacja weny dalej prowadzi.
Miłego wieczoru.
Serdecznie pozdrawiam.

Maria Sikorska Maria Sikorska

jeżeli powyższa część jest Gałczyńskiego to nic
dziwnego, że czytałam go pobieżnie...nie moje
klimaty, ale gdy coś jest dobrze nagrane na pewno z
chęcią się wysłucha

krzychno krzychno

jednak byłbym za "ze smartfonem w dłoni"

jak na razie nie używam nawigacji niemniej udanie jak
zawsze:)


Pozdrawiam:)

Białe słońce pustyni Białe słońce pustyni

waldi1 też tak uważam nie ma to jak rozum a nawigacja
he he jak z Biedronki to pięć razy w kółko się
kręci.Pozdrawiam i miłego popołudnia.

waldi1 waldi1

bardziej ufam sobie niż nawigacji .. ona ciągnie
przeważnie na lewo ...

wandaw wandaw

No no no Amorku jestem pełna podziwu
Bardzo mi sie podoba :)
Dzieki za Gałcyńskiego Lubię :)
Pozdrawiam z usmiechem zanim się ropeta burza i padnie
mi internet :)

Ola Ola

Super Amorku:)

Agnieszka B. Agnieszka B.

Razu pewnego i moja nawigacja poprowadziła w pole.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »