bla, bla, bla....
kiedy są różnice zdań
i do kłótni dochodzi,
metoda głównie pań,
zatkać uszy-nic je nie obchodzi.
i jak dojść do kompromisu
i wyjaśnić niedomówienia,
kiedy scena jak z komiksu,
-bla, bla, bla ja mam racje a ty
urojenia.
autor
malakropkanaziemi
Dodano: 2010-04-04 18:35:24
Ten wiersz przeczytano 572 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
I zasadą golone/strzyżone nigdy nie pogodzone chociaż
tożsame lecz racja musi być po mojej stronie.
Masz rację, a ja na pewno urojenia.