Blady świt...
Blady świt krzepnie w słońca zorzy,
Nim ostatni anioł do snu się złoży,
Nim ostatnie słowo wyszeptane zostanie,
Nim brzask zgaśnie, zamęt nastanie.
Ażurowe mary toną w księżyca pełni,
Nim chłód poranka sen twój wyziębi,
Nim w sercu twoim wygaśnie płomień,
Nim na niebie wyleje się słońca ogień.
Blady świt rozjątrzy swój wzrok zaspany,
Odnajdzie słońca promień popiołem
malowany,
Niebo i Ziemia w popiół się obróci,
Nim księżyc ze Słońcem przestanie się
kłócić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.