Błądzenie wśród życia fal
Błądze wśród niespełnionych marzeń ,
zawiłości zycia .
Samotnie kroczę zmieniając barwy smutku
,
podlewam padoł ziemski strumieniem łez
i tęsknię za Twoją obecnością ,
rozbrajającym spojrzeniem ,
ciepłem warg ........
Brakuje mi pieszczot Twych ,
dotyku aksamitnych rąk .........
Tak jak słońce wschodzi i zachodzi ,
tak ja budzę się na arenie swojego
opustoszałego świata ,
w opłakanym stanie ,
z roztrzęsionym sercem
i drganiem dłoni .
I bez sensu biegnę dalej , dalej i dalej
.........
wciąż czekając na Ciebie .
Bez Ciebie wszystko traci sens ..... Misiu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.