Błagam o pomoc ...
W mojej głowie tylko smutek , znowu rana , znowu boli. Już nie bede nigdy kochał , już nie będe nigdy szlochał . Coś pierd... cos znów gada ! znowu cierpie , znowu troska- to napewno kara boska :( w nic nie wierze nic już nie wiem , czy to znowu moja wina ?Boże pomóż , błagam,pokaż gdzie ma droga - bo ja wszedzie widze wroga ... :( Znowu błagam,ktos to słucha ?! czemu ludzkosć zawsze gucha :( ?Prosze,Boże ten raz pomóż i już więcej nie poprosze , ja w mym sercu Ciebie nosze ! lecz jest jeszcze druga miłość Ty wiesz dobrze jaka ona , wiesz że kocham wiesz dla czego , więc sie zlitój Boże drogi ja Ci za to oddam nogi, jeśli tylko mi pozwolisz abym znowu był szczęśliwy , oddam wszystko nawet wiecej tylko jedną daj mi szansę skącz ta wojne skącz tą farse ,prosze , błagam , skamle- Boże !! czy jak zwykle , nie pomoże ?:( może w końcu sie zlitujesz dasz mi sznse dasz nadzieję , na mej twarzy znowu smutek , znów cierpienie , moze ona tez sie modli - lecz przeciwnie , żebys Boże dał jej spokój , lecz ty twardym jesteś królem ,nie przejmujesz sie mym bólem , więc sie objaw , wskaz mi drogę , bo ja dłużej tak nie moge ;(Zginąć za to że kochałem ? , to najgorsza jest ze smierci , ktoś mi w sercu wiertłem wierci nie pomaga wręcz przeciwnie , moja wiara znowu niknie , o mój sedzio sprawiedliwy , o mój Boże tak troskliwy , wiem że ja nie jestem godzien , bys przejmował sie mą wiarą , mym cierpieniem smutkiem , grzechem w tobie miłość jest i łaska , lecz ja na to mówie Basta !!! Już nie będe więcej prosił , teraz tylko wiarę trace , żegnaj boże , ma nadziejo , żegnaj smutku i cierpienie (jak juz umre to docenie) , wszystko wtedy proste bedzie i me zycie i oredzie wiec Cie prosze , nie nie prosze , wrecz przeciwnie ja Cie każe , daj mi szanse albo hańbą okryj dusze , ja Ci Boże kazac muszę i ja czekam , będę wierny , w mym cierpieniu i w mym smutku , O Ty wstretny boi dudku ! nie chcesz pomóc ?!?!... Ja .... przepraszam , lecz tak bardzo wierzyc chciałem , całe serce Ci oddałem , teraz tylko płakać będę lecz ty Boże oddaj serce bym na nowo sie narodził żegnaj zycie i ty boże gdzieś daleko się spotkamy , wtedy jakoś rade damy ...! , a więc koniec już tej bajki , zobaczymy sie w przyszłości teraz widze dobre żeczy , a wiec żegnaj Boże drogi (jednak Ci nie oddam nogi ) tylko serce tobie daje , to cenniejsze jest napewno bo ty Boże dałeś szanse i dziekuje mo troskliwy dobry panie sprawiedliwy ... Jaki morał jest mych wierszy ? - nigdy nie chcij zostac pierwszy , bo kto pierwszy ten ostatni kto ostatni ten jest pierwszy !
Dla tych ktorzy stracili nadzieje ... łatwo jest ja stracic o wiele trudniej ja odzyskać :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.