Błaganie...
Jest tylko pustka i bezsens.
Aniele stróżu gdzie jesteś?
Chęć przejścia na tamtą stronę.
Upragnione spotkanie z Bogiem.
Samotność boli bardziej niż wspomnienia.
Boże, zmień życie na lepsze – błagam
Cię.
Jest tylko pustka i bezsens.
Aniele stróżu gdzie jesteś?
Chęć przejścia na tamtą stronę.
Upragnione spotkanie z Bogiem.
Samotność boli bardziej niż wspomnienia.
Boże, zmień życie na lepsze – błagam
Cię.
Komentarze (2)
Aż się zamyśliłam nad treścią.Może dlatego,że nie tak
dawno sama prosiłam o to,by zabrał mnie do siebie.Abym
i ja mogła spoczywać w pokoju,jak modlimy się co
wieczór za tych,którzy odeszli.Ale wiesz? Jutro też
jest dzień i słońce będzie świeciło być może
jaśniej,niż zawsze;)
kazdy wierzacy(niewierzacy tez)chcialby sie spotkac z
Bogiem..stanac z nim twarza w twarz..modlimy sie do
Aniola Stroza a i tak przytrafiaja nam sie rozne
smutne rzeczy..czemu tak jest?chyba nie znajdziemy
jednoznacznej odpowiedzi..wiersz osobisty,jakby
rozmowa z Bogiem,podoba mi się.