Blask poranny
Niebieski obłok wpadł w moje serce
Rozszarpał złe myśli
Subtelnie szeptał o kryształowych górach
W oceanie spokoju poczułam
Jak się rozpływam
Diamentowa chmurka rozbudziła
Blask poranny
Nie pytając o przyszłość
Nie wspominając
Patrzę słońcu prosto w twarz
Szmaragdowy obłoczek
Zabłysnął świeżością w sercu
autor
Gosia 22
Dodano: 2009-02-03 10:19:34
Ten wiersz przeczytano 653 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Taki "blask poranny" napewno zapowiada wspaniały
dzień... fajna sprawa! Pisz!
milutko sie robi po przeczytaniu i to jest to slowem
darowane szczescie:)))poz.
za dużo tego "szmaragdowego obłoczka" - raz "myśli
rozszarpał", potem na koniec "zabłysnął świeżością".
Taki ten tekst trochę naiwny, dziecinny, a przez to
słaby. Wszystko co czujesz mogłabyś wyrazić bez tego
"szmaragdowego obłoczka", bo tak naprawdę wprowadzasz
swego rodzaju sybol tylko dla Ciebie czytelny - dla
mnie już nie. Pzdm