Blaszany potop
Chińskie piękne bryki, stoją już u progu
będąc pośmiewiskiem, przemysłu zachodu
w blachę przystrojone, upstrzone
techniką
świadkiem są postępu, wiedzą i logiką
Tak jak kiedyś Dacia, "syrenką" zachodu
dziś środkiem transportu, biednego jest
narodu
widać Dacię w miastach, i na
autostradzie
świadczy o przemyśle, oraz w nim
nieładzie
Próbuje Volkswagen, wyjść z tego chaosu
nie dopuścić żółtków, do sławy, rozgłosu
lecz im czas ucieka, bo rozwój przespali
inni szli z postempem, kiedy oni stali
Zieloną ekologię, już dawno zrozumieli
kopiując co się dało, ulepszyć zawsze
chcieli
wyprzedzić chcą Europę, pokazać że
potrafią,
odważnie zadzierając, z producentów
mafią
Stanie w mym garażu, kiedyś Chińczyk
nowy
będąc krzykiem mody, i technicznej
odnowy
dziesięć lat gwarancji, pewno się
dostanie
bo wierząc w siłę myśli, spełnili swe
zadanie
Komentarze (3)
Refleksyjny wiersz :)
Jeszcze moment jeszcze chwila
i będziemy żyli w Chinach,
przejmą większość gospodarki,
przez nich będzie świat pożarty.
Bardzo fajny, ciekawy wiersz.
Chińczycy jak by na nich nie patrzeć
są bardzo wielkim i mądrym narodem.
Czy nam się to podoba czy nie
przed nimi przyszłość świata.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)
Bardzo ciekawy refleksyjny wiersz a Fakt jest taki że
wszystko zalewa nas z Chin.