Błazen lub pajac

Świetny akrostych...
pozdrawiam :)

generalnie nie gustuję ;-)

Akrostych jak zawsze zachwyca?

Mariolka, błazen lub pajac, mhmmmmmm nie ważne jak go
zwał najważniejsze jest to, aby być od takiego kogoś z
dala…

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Błazen lub pajac - bardzo fajne :o)

Ciekawy akrostych

bardzo na tak!
serdecznie pozdrawiam Irisku :))

W podzięce dla Ciebie przyjacielu ta muza...
https://youtu.be/j3ylh5_xTVM

Słonecznie pozdrawiam:)

Pięknie dziękuje wszystkim gościom
i życzę promiennej niedzieli.
Przyjacielu serdecznie dziękuje i wiesz za co:*)

Ciekawy,podoba się.Pozdrawiam.

Udany akrostych:-)
Zgadzam się z Anią
Pozdrawiam Irysku:-)

Pajaców nie brakuje...

Tak, faktycznie amator :P Pozdrawiam serdecznie +++

Wiersz zatrzymuje.

Jeno - staropolski zwrot.
Pozdrawiam serdecznie:)

Napracowałaś się, ale wiesz - ja jestem ta, co
wszystko psuje. Przyjrzyj się np. tu:
"A mator słodkich romansu zakazanego"
Jeśli słodkich, to romansów zakazanych, a jeśli
romansu, to słodkiego.
Wiem, że łatwiej krytykować niż samemu napisać, ale to
nie krytyka, tylko mówię, co mi bije po oczach.
A w ogóle, to w niektórych wersach zrobiłabym
"przerywanie", jak flansów wiosną w ogrodzie. Wiersz
im mniej rozwleczony, tym lepszy.
++++++++++
B awi się i rozprasza nudę
Ł agodnym tajemniczym uśmiechem
A plikuje miłe słowa
Z aufaniem zdobywa serce
E nergia boskiej miłości
N a internetowej stronie

L ubi blond włosy
U piększający kwiat lotosu
B y ona poczuła zapach finezji

P odziwia oczy i wzbudza zachwyt
A trakcyjna przygoda tylko w snach
J esienny złocisty owoc
A mator zakazanych słodkich romansów
C hce napawać się ulotnym zachwytem