Błędny wybór
Kiedyś popełniłam błąd
Niby nic a jednak coś…
Wciąż tak boli i powraca
Jedna noc, co moje życie skraca…
W bólu i cierpieniu wciąż trwam,
Jak ja to zmienić mam?
Co pomoże dziś zapomnieć mi?
Nie chce żyć i wspominać tamtych
dni…
Ktoś te szpilkę wbija wciąż,
Posuwa głębiej raniąc tak…
Zasłużyłam wiem…
Powiedzieć coś…?
Przepraszam…
autor
Stefcia
Dodano: 2006-05-12 22:03:58
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.