Błękit nieba...
Droga Żanetko! Jesteś miłością mojego życia,wiem o tym i wierzę w To! Żyje Nami i Naszą przyszłością,każdy dzień spędzony z Tobą napawa mnie radością,każda chwila z Tobą daje mi tyle siły i wiary...
Leżę w niebo wpatrzony
Jego błękit otchłani
pożera mnie powoli
moimi wspomnieniami
Myślę,pamiętam te cudne chwilę
Gdy tańczyłaś dla mnie
W Twej alkowie niewinnej
I gdy serca Nasze
poczęły bić w jednej chwili
a żar Naszych ciał
płonął ogniem żywym
I magiczna zaczęła się chwila
Oto dwa ciała różne
złączyła ta dziwna siła
To miłość poczęła płonąć żyłami
I usta krzyczały cudnymi słowami
I czas nie istniał
i nie było niczego
Tylko Kochanie
miłość
i jedność...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.