Bliskość
Nuta łagodna szeptem popędzona
sprawia że me ciało biegnie
kroczkami slalomem
Dochodzę
krzyczę nieśmiale
odbijany!
Pałeczkę przejmuję
rozgrzaną
jak pszczoła do dzbana
się przyklejam
ruszam
wyznaję
swym ciałem
przesłanie
od wieków ukryte
zdziwienie
rozkosz
maestria
Skrzydlatego bobasa
śpiew zanika
Czerwony przycisk
włącza czerń
nieruchomą
Kacza biel
przykrywa członki zastałe
by pozwolić
do nieba powrócić
autor
natsa
Dodano: 2005-11-02 00:27:00
Ten wiersz przeczytano 1348 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.