Bliżej
Znów deszcz zakroplił dzisiaj okno,
chłód się w szczeliny z wiatrem
wślizgnął,
już zapominam jak mi słodko,
tobą pachniało lato. Wszystko.
Przy tamtej skale tańczą cienie,
w błękicie brodzą stopy bose,
twój cień się śmieje, mój się śmieje...
A tutaj pada. Przytul, proszę.
J.K.
autor
lotka
Dodano: 2019-05-01 14:26:58
Ten wiersz przeczytano 2297 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Ciepłe wspomnienie a dzisiaj markotno...
Cieeplutko. Kiedy się czyta stopy bose.
Piękna poezja. Wiersz przez wielkie "W". Uwielbiam
taką lirykę.
:):);)
Witaj lotko:)
"Jeżu jak ja lubię,jak ja bardzo lubię,chyba tak nie
umie lubić nikt..."
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie, na nostalgiczną nutę:) Miłego dnia:)
Ładna, pełna ciepła melancholia.
Pozdrawiam.
Marek
wiersz do przytulenia
I juz jest milo:)
Pięknie Lotko.
Bardzobardzo...! :)
"Jeżu" jak się cieszę, że się podoba Wam! :-)
Serdecznie pozdrawiam :-)
Podoba się.
Pozdrawiam
ślicznie:)
I ja się śmieję po lekturze, tak mi smakowało!
Lekko i lirycznie:)