Bliżej niż na Capri - od morza...
Cudze się chwali - a swojego nie widzi,
nad Bałtykiem też są wyspy - szczęśliwe.
Polska cudną natury przyrodą się
szczyci,
niekończące się plaże bursztyny
prawdziwe.
Półwyspy miasta nadmorskie w histori
ukryte,
wiatr wstrząsa liśćmi we wspomnieniach
dni.
Sielankowe pejzaże w dzikości nie
odkrytej,
w kurortach przytulnie muzyka wesoła
brzmi.
W Bałtyku morświny chronione mnożą się
żyją,
mewy gościnnie wsród wczasowiczów
skwirczą.
Nimfy złote rybki w głębinach wody się
kryją.
jest bajecznie ciekawie zdrowo i
ożywczo.
Rybackie wioski dawne teraz już skanseny
stare,
urocze wybrzeża których pięknem natura
wabi.
Szum fal jak miłości pierwszej w głowie
szalej,
zapach jodu jakiego nie czujesz nawet na
Capri.
Komentarze (18)
Ładny wiersz Teresko:) pozdrawiam
Piekny wiersz,,,
Bardzo ładny wiersz. Zgadzam się z Tobą Teresko, nasze
morze i jego wybrzeże jest najpiękniejsze w świecie :)
We wrześniu wybieram się do Sarbinowa, dawniej była to
mała wioska rybacka, dziś jest tam Kurort, nie ma tam
tłoku i można w spokoju wypocząć. Miłego dnia życzę.