Bliżej prawdy
Kolejna przerwa w chemioterapii, więc wracam.
Tyle pytań mam jeszcze do życia,
wątpliwości, choć siwe są skronie,
a to znak, że już pora odliczać
czas, do chwili gdy powie ktoś - koniec.
Znów mi przyszło się dziwić jak kiedyś,
gdym odkrywał ten świat jako dziecko.
Pytać ludzi? Nie widzę potrzeby,
z tym zdziwieniem tak jakoś mi lekko.
Chłonąc wiedzę, wypaczał wciąż człowiek
obraz życia i rósł pełen przywar,
kiedyś miałem na wszystko odpowiedź,
dziś w milczeniu to wszystko podziwiam.
Kawał życia, a wszystko to na nic,
tyle trudu by dotrzeć do siebie,
pewien mędrzec rzekł już przed wiekami,
całą prawdą jest - ""wiem, że nic nie
wiem".
Komentarze (73)
to jest piękne - móc jeszcze dziwić się światem -
pozytywnie zadziwiać...jezu nierealne...Nie trzeba
pytać ludzi, takie cudowne głębokie zadziwienie
doznaje się wspinając wysoko w góry... zadziwienie
życia ze śmiercią...
brak mi słów
Dobrej nocy...
I trzymajmy się filozofa
Karacie lubię czytać Twoje mądre przemyślenia,pytać i
błądzić to ludzka rzecz,bez poznania zła nie czuć
smaku dobra,wiem że jeszcze długo będziesz pisał swoje
wiersze pozdrawiam z serca
Podziwiam
Sorry. To co poniżej napisałem dotyczy Twego wiersza z
25.10.br..
Czytałem ponownie ten wcześniejszy i się machło. Taki
to staruchów los.Jeszcze raz sorry... Przepiszę.....
Bardzo fajny wiersz w Twoim stylu, napisany prosto z
serca... Najważniejsze, że zabawa w życie nadal trwa.
A jutro będzie takie jak Bóg da. Biała Dama będzie
tylko zęby szczerzyć, jak Ty w lepsze jutro będziesz
wciąż wierzyć... Miłego, spokojnego dnia.
Pozdrawiam...
Piękny, refleksyjny wiersz, z dobrym przesłaniem.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia:)
Świetny wiersz. Mądry i piękny.
Brawo!
całe życie tak naprawdę się uczymy- smutne jest to że
zazwyczaj sytuacje kryzysowe pokazują nam co tak
naprawdę się liczy i co jest najważniejsze
pozdrawiam i zdrowia życzę:)
Pozwalam sobie za Donną.
witaj życie jakim by nie było pięknym jest, a to
osłodzone miłością dziećmi ,toż to szczyt tego co
pragnąć nam trzeba i ja stoję przed bramą którą
stworzył Pan tą ostatnią i z myślą
czy,kiedy ,dziś,za kilka dni cierpliwie czekam
Witaj. Chociaz to co sklonilo do takich refleksji jest
trudne, to zgadzam sie w calej rozciaglaosci z Twoimi
przemysleniami, ktore ukoronowales bardzo dobra
puenta. Przesylam usciski i serdecznosci.
Piękny, refleksyjny wiersz, bardzo na TAK. Karacie
życzę powrotu do zdrowia i wiem, że tak będzie.
Serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnej nocy.
Witaj,
Przepiękny wiersz, którego raczej nie zdołam tak
trafnie ująć, żeby okazać swój podziw dla Ciebie.
Pozdrawiam Cię najserdeczniej i życzę tyle zdrowia ile
potrzeba, żeby dożyć stu lat. Ślicznie dziękuję też,
za sympatyczne wizyty:)
Jak zwykle bardzo udany i refleksyjny
wiersz.Pozdrawiam Karacie ;-)