Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bliżej siebie

Czar zadymionej izby snuje się po górach,
rój świetlistych ogników, przemawiając czule,
lśni w muzyce przełęczy i z dachowym kurem,
otwierając podwoje szepczą: pójdźcie ku nam.

Zatrzymanego czasu z wnętrza bije łuna,
snop srebrzystej poświaty, niczym magii tiulem,
chroni, myśli przegania, barwnym czyniąc bure.
Spopielałych szczap drewna lecą białe pióra.

Obserwując postacie, próg przekraczające,
zastanawiam się zawsze jak to jest możliwe,
że stapiają się w chwili, z miejscem, w sieć połączeń?

Zadumani wśród cieni, z dawnych czasów spiżem,
zespalają się w jedność, zapuszczając kłącze,
zawsze będą powracać, zechcą pobyć bliżej.

autor

Leszek

Dodano: 2005-08-08 12:51:53
Ten wiersz przeczytano 622 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Sylabiczny Klimat Rozmarzony Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »