Blizny
I przepłacze tydzień, dwa, miesiąc, rok
I przeczekam ten czas zły, kiedy nie chce
się żyć
I udam, że wcale nie boli, że nie
umieram
Że nie płacze po nocach i nie myślę o
Tobie
Że tylko trochę podupadłam na duchu
Że jest tak samo jak wcześniej, tylko
inaczej
Bardziej nieznośnie i cicho
Bardziej cierpnie krew i czasem płyną
łzy
Bardziej samotna i zgorzkniała
I drażni mnie każdy szept i obietnica
I już nie wierze, że może być coś
trwalszego nad śmierć
I już nawet nie oddycham
Bo widzę jak bardzo stajesz się daleki
Bo widzę jak odbierasz wszystko, co było
moje
Bo widzę, że czas zostawia blizny i nie
leczy ran
Komentarze (3)
zostawia kolec
+ Pozdrawiam
Nie złe doświadczenie życiowe.
Spójrz na to z innej strony! Pozdrawiam.+