Blizny miłości s
Pusty kalendarz stracił miniony dzień,
ból się w pamięci dziurami wypalił.
Słowa miłości wracają z oddali,
a nad dachami smuży tęsknoty cień.
Zamglone oczy wspomnieniami łzawią,
stracone lata z włosami płowieją.
Czasem oglądam się za swą nadzieją,
gdy fali smutnej żałoby nie trawią.
Słońce pobladło, coraz słabiej świeci,
wieczór barwy dnia wymiata w ciemności.
Pod chmurami klucz moich myśli leci -
za nimi odfruwa pamięć o miłości.
Serce przeżyło zawał swój trzeci,
i zbliża się czas pójścia do wieczności.
Do ciebie kochana.
autor
Stumpy
Dodano: 2017-12-16 09:39:58
Ten wiersz przeczytano 1035 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Piękny sonet, z nostalgią w tle
miło poczytać Andrzeju,
ale tam się nie śpiesz...
Zdrowia życzę,
serdeczności!
Zostań z Nami jeszcze trochę
Pozdrawiam
Pięknie i z Miłością :)
i się wzruszyłam - cóż mogę napisać - pięknie kochasz,
a Twoja ukochana to czuje - cieplutko pozdrawiam:)
Bardzo wzruszył mnie ten
smutny, tak ciepło i pięknie
napisany wiersz.
Oszczędzaj swoje serduszko
i żyj bo pomimo różnych
cierni, warto iść drogą życia, podziwiać piękno
przyrody
i pięknie o tym pisać.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Andrzeju.
W tym smutku jest ziarenko szczęścia..
Pozdrawiam:)
Czasami życie powoduje, że dostajemy takie, a nie inne
blizny życia?
Andrzeju, nie można powiedzieć, że Twoje wiersze mogą
się znudzić, ponieważ Ty za każdym razem piszesz tak
cudownie o tej nagle przerwanej miłości...
Cóż może być bolesne jak przerwana miłość odebranie
kogoś, kogoś ukochanego, z którym jak w Twoim
przypadku przeżyło się kawał czasu a to boli, wiem...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)
p.s. Andrzeju, dziękuję za pamięć i to, że
interesujesz się moim bywaniem na Beju, nie choroba
była przyczyną mojej absencji, imieniny męża
przedłużyły się a, że też pracuję nie mogłam tu być,
też żałuję, dziękuję i pozdrawiam życząc miłego
wieczoru:)
zawsze jest czas na odejście,
mimo że tęsknota
Pozdrawiam serdecznie
Czy stracone lata...zawsze czegoś uczyły i
doświadczały, by w przyszłości pokazać i dobro...
pozdrawiam serdecznie
Dobre sonety piszesz, czyta się nie tylko z
zadowoleniem, że poprawne, ale i ze wzruszeniem pod
wpływem treści.
ależ miłość ...
Przepiękny sonet. Smutny, wzruszający. Pozdrawiam
Stumpy serdecznie :)
piękny wzruszający - szramy na sercu zapisane już
zostaną na zawsze ...
pozdrawiam - Andrzeju jeszcze nie czas:-)
...te szramy najpiękniejszą blizną...
spokojnej soboty Andrzeju:))
Ja Ci dam "czas przejścia do wieczności".
Tu zostaniesz i będziesz radował nasze dusze swoimi
wierszami. Świetlny goniec Ciebie ominie, bo on
odwiedza tylko tych załamanych, bez nadziei w sercu.
Ślę moc serdeczności, a odp. jesteś mi winny. Może być
i jutro.