Błogość
naturo wszędzie taka sama
ptaku znam cię, drzewo
piesku z Góry Świętej Anny
chciałeś się do nas przyłączyć
jestem samotny, trochę jak piorun
wszędzie ten stan
na kuli powierzchni
ale głębinowe stwory i wnętrza wulkanów
to świat istot obcych
wnętrze kuli należy do Matek
znam na tyle by nazwać obcym
przeszłym
relacja z większą osobą archetypu
strefy zmroku tej osoby
występujące z ziemi kły i pazury
jamy obcości
wyśnieni przeze mnie zabójcy
i ci o których nie śniłem
pochylenie nad dołem, nad klapą nad
głową
studnia oczu
zasada życiowa zjednoczona z mrokiem
mrok w słońcu, mrok w świetle
pająk nosiciel obu, straszny przyjaciel
Kenowie i Barbie chcą być Kenami i
Barbie
Dark Queen histerycznie nie chce być tym
kim jest
Imigranci przyjeżdzają ale oni są przecież
tacy sami
Białe Bestie zaś robią swoje mieszając w
kociołku
próżność, życie wygodne i błogie
bez bólu, ran i zakłopotania
bez bezgranicznego picia ze Zdroju
mało życia w takim życiu
mieszają ku swej chwale i zboczonym
przyjemnościom
planują za wszystko
za ślepy bezsensowny traf, Afrodytę, mocne
geny
wachlarze kart w rękach obłoków
za Przeznaczenie
Matki, On, Tygrysy i Strefa Zmroku
a nawet zwykłej świadomości niewiedzy
wygnane poza obręb Koła
do czasu zachorowania
mało życia w takim życiu
mało życia w takiej śmierci
Komentarze (5)
Mrocznie i z dużym pomysłem :)
właściwie za tygrysy mogłem dać nasze słowiańskie
wilki sari, ale były tygrysy na początku. Rzeczywiście
pomieszałem
Ale zamieszałeś słowem... muszę to spokojnie rozgryźć
co przeczytałam. Pozdrawiam serdecznie
Jak dla mnie trochę zbyt zawile i zbyt przegadane, ale
ten fragment mi się podoba i z nim się zgadzam -
"próżność, życie wygodne i błogie
bez bólu, ran i zakłopotania
bez bezgranicznego picia ze Zdroju
mało życia w takim życiu"
Tak, mało, ale teraz taki styl życia jest często
wybierany...
Dobrego wieczoru życzę, pozdrawiam.
Dla mnie życie pełnią życia wcale nie oznacza
wiecznego cierpiętnictwa, trudu i znoju,
niekochania...
Zamaszyście jak to u Ciebie
Pozdrawiam :)