Błogosławiona między niewiastami
Plik Twych fotografii,
Złoto i stos igieł-
Macierzyństwem zwane.
Ujmując w dłonie ten elementarz,
Chciałam nauczyć się Ciebie
Tak, aby móc recytować Cię z pamięci!
Na próżno.
Lecz dziś spłaciłam dług wobec Ciebie.
Jak niegdyś Ty,
Kołysałam Cię w drewnianym pudle,
Snując słodkie piosnki do snu.
autor
Menada
Dodano: 2008-04-09 16:21:53
Ten wiersz przeczytano 1276 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Na pewno jest z Ciebie dumna