Blok
Bloki, wielkie budowle,
Pełno ludzi i ja na środku,
sam na pustym podwórzu,
myślę co dalej,
i nie wiem sam co robić,
tylko Bóg mi pomoże,
a on w niebie jest.
Więc biegne do Niego co sił,
chcę tam dotrzeć,
lecz śmierć mam na swej drodze,
trudno, me życie i tak jest stracone.
Wszyscy, którzy uważają, że żyją z przypadku- każde życie jest dobre!
autor
Lucky
Dodano: 2006-11-26 18:12:21
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.