Blondynka
Świat umrze -
- stwierdził
a i tak wybrałam się w podróż
dookoła niego
pustą drogą
pod grzejącym słońcem
omijając dziury w jezdni
szukałam końca życia
wpadłam
na przydrożną studnię
w niej dostrzegły moje oczy
upadłe niebo
zatopione ptaki
w wodzie
drugą stronę siebie
blondynka jak tamten
poszła szukać rozdartej sosny
aby pod nią zapłakać
sądząc, że świat się już skończył
__
zapraszam:
www.poetycko.yoyo.pl
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.