Błonka
stoję na końcu
plecy innych szerokie
więc prą do przodu
nie wychodzę przed
skromność taka małostkowa
nie przynosi sławy
zabłąkane myśli we mnie
nieprzyjemnie rogate
dlaczego
w tym właśnie miejscu
liczą na Jego niepamięć
zakłócają blask
po szyję zanurzeni
w grzęzawisku czerni
autor
@Najka@
Dodano: 2019-10-26 12:59:39
Ten wiersz przeczytano 1455 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Tak... jazkółka ciekawie wejrzała na wiersz i nie mogę
się wyzwolić z jej spojrzenia - chyba słusznego.
... mam skojarzenia z Kościołem, nie wiem dlaczego...
ciekawy
Witaj Najko:)
ja mam także takie rogate myśli
nawet czasem coś mi się przyśni:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Czyżby zagubione serce...
Udanego weekendu:)
niedzisiejsza peelka- dziś jest moda na stanie w
pierwszym szeregu...
"Modli się przed figurą, a diabła ma za skórą"
Tylko żal w sercu jest zadośćuczynieniem - reszta
fikcją.
:)
Bardzo za wiersz.
Ukłony i pozdrowienia!
No cóż różnie to bywa z tym blaskiem...
Ten wiersz skojarzył mi się z powiedzeniem -
"modli się pod figurą, a ma diabła za skórą", często
tak bywa, że "nie wszystko złoto się świeci", a
"ostatni bywają pierwszymi", a tak poza tym nie ma
ludzi tylko białych lub czarnych, czyli każdy z nas ma
wady i zalety, ważne by była równowaga, ważne by też
nie dać wciągnąć się złym nawykom, bo błądzenie jest
ludzką rzeczą...
Dobrego dnia Najko życzę, a wiersz dobry, msz :)