blues
mam w życiu taki stan
gdzie na rozstajach dróg
zaprzedam duszę diabłu
byś wziął moją gitarę
w zawieszonej harmonii ust
okiełznamy wiatr
a w naszym domu
wzejdzie słońce znów
mam w życiu taki stan
gdzie na rozstajach dróg
zaprzedam duszę diabłu
byś wziął moją gitarę
w zawieszonej harmonii ust
okiełznamy wiatr
a w naszym domu
wzejdzie słońce znów
Komentarze (2)
"mam w życiu taki stan
gdzie na rozstajach dróg
zaprzedam duszę diabłu
byś wziął moją gitarę" Zastanów się czy czasy się
zgadzają "zaprzedam"," mam w życiu taki stan". Może
lepiej by brzmiało Mam w życiu taki stan,że na
rozstajach dróg zaprzedałabym dusze diabłu... Coś mi w
tym wierszu nie pasuje zbytnio...
Rymów nie widzę więc w ostatnim wersie inwersja nie
teges ;) A blues lubię szczególnie (wyłącznie?) w
wykonaniu Nory Jones. I gitarry też lubię.