Bluźnierca
Jestem dziwką, sprzedaje się
mój upadek tego chce
jestem ćpunem,daje w żyłę
w sercu swym uczuć nie kryje
jestem egoistą
zdegenerowanym pozbawionym
uczuć sadystą
seksualnie wynaturzonym zboczeńcem
perwersyjnym klaunem
bez zahamowań zwierzęciem
szatan moim panem
ja jego mordercą
pluje złem, nienawiścią
kocham chaos,autodestrukcje
negatywne emocje
twoje łzy,choroby mnie trapiące
gardzę dobrem
czyste zło zachwalam
w żyłach mych płynie
kwas dziesięciu przykazań
jestem tobą w tobie żyje
znasz mnie sk*rwysynie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.