Bluźniercy... Niegodni......

Najbardziej uderza kaskadowo zbudowany wrogi nastrój.

Oj słowa mogą naprawdę skrzywdzić :(

Zabić słowami można i dzisiaj,ale w wierszu wymieniłeś
na końcu i to dobrze świadczy o Tobie...powodzenia

Gniew rodzi gniew i nawzajem się nakręcają. Wiersz
podoba mi się. Gniew nie jest negatywną emocją, on
pokazuje że coś jest nie tak, dopiero to co zrobimy z
gniewem mówi o nim. Można nad nim zapanować, albo
pozwolić by stało się przeciwnie.

Aż dziwne, że nie ma tu pewnego krytyka. Widoczne nie
mogła skrytykować. Plus.

Zabić to może nie, ale ogłuszyć na pewno...

Serce wyszło z mody, więc trzeba wymyslić nowy organ,
lub jego namiastkę do kochania. To piękne słowa,
zakochany książe.

dobrze ze tak ostro bronisz swa Krolowa! Pozdrawiam.

Krzykliwy i zacietrzewiony ten manifest, a za mało
ciekawej treści. No i błędy- zaimki osobowe w wierszu
z małej litery.

dobrze gdy ktoś stanie w obronie i przetnie głupich
plotek nić

masz rację można dotkliwie zranić słowami, to ciężka
broń, w obronie lubej, można ich użyć...dobry,
emocjonalny wiersz...pozdrawiam

Podoba mi się ta waleczność ,ale z tym zabijaniem to
przesada.

Wiersz odczytuję jako opis oddziaływania miłości (tej
przysłaniającej wszystko) na obraz świata czy też
konkretnych ludzi. Przypomniał mi treść
piosenki/wiersza St.Staszewskiego "Baranek". Tak już
jest, któż z nas tego nie doświadcza. Pozdrawiam
serdecznie

/Dla Mojej Królowej
Potrafiłbym
Zabić każdego
słowami.../Słowo bardziej rani niż miecz, czy
szabla… Wiersz podoba się.

jeżeli słowa wystarczą warto spróbować