Bo ja Ciebie
jak bym kochała, gdybym była facetem ;) tak myślę przynajmniej ;D
Gdybyś mnie oszukała,
zastanawiałbym się czemu bałaś się
prawdy.
Gdybyś mnie zdradziła,
starałbym się być lepszy niż on.
Gdybyś mnie potrzebowała,
byłbym przy Tobie zanim o mnie
pomyślisz.
Gdybyś chciała kawałek nieba
Modliłbym się do Boga dniem i nocą.
Gdybyś chciała nie możliwego
poświęciłbym cały swój skromny dobytek.
Gdybyś się rozchorowała,
złamałbym rękę po to tylko by być w sali
obok.
Ale gdybyś umarła,
nie przyjdę na Twój pogrzeb.
Wybacz ale Cię nie pożegnam.
Nie będę przynosił kwiatów, pamiętał,
modlił się.
Ja będę leżał w trumnie obok.
Komentarze (6)
Obudziły się we mnie wspomnienia, gdyż ten wiersz jest
historią mych dwóch przyjaciół. Miłość jest miłością
wtedy, gdy jest szczera i prawdziwa.. miłość wymaga
poświęceń. Z prawdziwą miłością się nie wygra. Jedno
odchodzi - drugie z nim. Brawo.
...gdybyś była facetem leżałabyś obok w
trumnie...miłośc aż po grób...cudownie...pozdrawiam i
dziekuję za komentarz
Piękny wiersz miłość prawda wykreowana ze wzlotem
romantycznym + Pozdrawiam:)
Miłość nie ma granic...
i to właśnie nazywa się miłość - ładnie -pozdrawiam
zetknęłam się z takim przypadkiem...zawsze razem