Bo kim ja jestem?
Nie odbierajcie mi moich marzen
Kazac mnie na wieczne wygnanie
Wiecznie plomien mi gasicie
Kiedy chlod sie wkrada
Nic mi nie pozostawia
Tylko dym swiec wypalonych
Wosk w reku ciagle trzymam
I te glosy wolajace...
Wiem ze nie tylko ja jestem sama
Nie jestem tym kims kim myslisz ze
jestem
Jestem tylko platkiem, lodowym sniegiem
Kropla lzy w morzu utopiona
Swiatelkiem ktore zgaslo
Kwiatkiem uschnietym
Nie wiem kim jestem
Bylam kims a teraz...
Kim jestem?
Prochem wirujacym
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.