Bo miłość może zabrzmieć inaczej
Czy miłość może zabrzmieć inaczej,
Wydawać tylko radosne tony
Przecież czasami ja tęsknie płaczę,
I bywam często tak rozżalony.
W rozpacz przelewam soczyste słowa,
Na kartki rzucam rozmyte nuty.
Bo nie potrafię żal swój uchować,
Tak tą miłością jestem zatruty .
Ty nie rozumiesz uczuć spisanych,
Inaczej szczęście do serca bierzesz.
To nie uleczy krwawiącej rany,
To nie usunie blizny, w to wierzę.
Kiedyś przeczytasz moje wspomnienie,
Ujrzysz w tych wierszach nadzieję
płonną.
Że miłość, która rodzi cierpienie,
Bywa miłością zawsze dozgonną.
I pojmiesz, czemu pisząc to płaczę,
Czemu bywałem tak rozżalony.
Bo miłość może zabrzmieć inaczej,
Niż wciąż wydawać radosne tony.
Komentarze (4)
miłość to nie tylko wzniosłe uniesienia, to i ból
tęsknoty, łzy radości i gęsia skórka rozkoszy-to nauka
dzielenia i dawania
Melancholijnie.Pozdrawiam:)
to jest prawda, miłość rozpisana jest na pięciolinii,
zauroczenie na kartce w kratkę
Pięknie:) Zauroczył mnie twój wiersz:) Pozdrawiam
ciepło