Bo przecież lubię zwierzęta
kochać kota lub psa to również jest
miłość
przecież trzeba szanować zwierzęta
bo kotek fajnie się łasi i mruczy
zaś pieska za jego wierność do człowieka
ale nie tylko przecież są jeszcze
ptaszki
szum lasu lub rzeki która zawsze uspokaja
mnie
kilometr od mego domu jest właśnie rzeka
a jeszcze bliżej las w którym niekiedy
bywam
nie kocham betonowych bloków
że ludzie w nich mieszkają gdzie hałas
słychać
przez cienkie ściany
podkręcisz głośniej radio a już jest
afera
ciszej ciszej bo wezmę policję
ja tam wole wolną przestrzeni
może skromnie mieszkam
ale wolność Tomku w swoim domku
więc robię co chcę
pies szczeka niech szczeka
kot łasi się niech się łasi
bo przecież lubię zwierzęta
Komentarze (7)
Ciekawa refleksja skłaniająca czytelnika do
zastanowienia się nad życiowymi wartościami.
Pozdrawiam.
Marek
Las i przestrzeń to jest to.
Uciekam czasem.
A ja się cieszę mieszkając w bloku, mam cicho i ciepło
i wspaniałych sąsiadów. A obko mam dwa ogromne parki
Śląski i Park Róż. (O dwunasej wychodze na spacer z
córką i wnukami)
Mądre, optymistyczne podejście do życia to
przynajmniej połowa sukcesu, reszta ponoć od Boga
zależy. Też nigdy nie chciałem mieszkać w betonowych
blokach. Kocham przyrodę, mam swój dom, ogród, mnóstwo
kolorowych gołębi, rybki w niewielkim oczku wodnym.
Ile mnie to kosztowało pracy, straconego zdrowia i
czasu to już temat na inne opowiadanie. Serdecznie
pozdrawiam życząc miłego, spokojnego weekendu :)
Życie w mieście nie należy do łatwych...trzeba się
dostosować albo wyprowadzić na wieś :)
Pozdrawiam :)
To wielkie szczęście móc na co dzień cieszyć się
przyrodą i beztroską zabawą zwierząt. Udanego
weekendu:)
jesteś bardzo wrażliwa:)
to piękne co napisałaś
betony nie da się kochać,
ale trzeba jakoś żyć...
pozdrawiam serdecznie
miłego dnia:)