Bo przecież mogła....
Lubiła go trochę bardziej niż książki
dużo bardziej niż poranną kawę
pociągał ją tak jak wiatr
babie lato pociąga
choć był żywiołem
ona puch marny bez(wolna)
naiwnie sama siebie przekonywała
że można we włosach
wiatr zatrzymać
autor
iki7
Dodano: 2019-11-15 16:28:24
Ten wiersz przeczytano 730 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
dziękuję bardzo mi miło :)-pozdrawiam miłego weekendu
życzę wszystkim :)
Ech ta miłość, cóż bez niej byłoby warte nasze życie.
Ładny romantyczny przekaz.
Pozdrawiam.
Marek
Tak jak wiatru tak i miłości nie można zatrzymać, gdy
chce odejść.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiatru nie zatrzymasz i niektóre miłości też.
liczy się zawsze chęć a czy byłoby lepiej czas
pokarze. Pozdrawiam miłej nocy.
Może do siebie nie pasowali...
ładne wersy.
Pozdrawiam :)
dziękuję za czytanie i komentarze -pozdrawiam
serdecznie :)
'Naiwnie' to wygląda na to, że się nie udało, szkoda
ale wiersz taki zwiewny...
I zatrzymała,
bo chciała.
Powiało eterem,
sny jakże szczere.
Pozdrawiam Iki, wszystkiego dobrego.
Wyrazisty przekaz. Szaleni chłopcy są pociągający,
wciąż nie brakuję naiwnych, które próbują ich
okiełznać.
Podoba mi się wiersz w treści i formie. Miłego
wieczoru:)
Chyba ciut za wcześnie się zatrzymałeś, ładnie dobrane
porównania:)
Jak kruchość chińskiej porcelany...