Bo o tym myślałem
Dziś kolejny dzień,
Na emeryturze.
A ja jak ten leń,
Wbrew własnej naturze.
Zrobię czasem siku,
Kupkę, jak ponęci.
I tyle wyników,
Oraz własnej chęci.
Bo o tym myślałem,
Marzyłem też o tym.
Nic nie robić chciałem,
Miałem dość roboty.
I to się ziściło,
Dzień trwa coraz dłużej.
Nudzę się aż miło,
Na emeryturze.
Odkurzę mieszkanie,
Obiad ugotuję.
Uprasuję pranie,
Coś tam zreperuję.
O tym nie myślałem,
Tym bardziej w marzeniach.
Nic nie robić chciałem,
A dzień się nie zmienia.
Lecz po dłuższym czasie,
Pojąłem istotę.
Inaczej nie da się,
Porzucić robotę.
Każdy nowy dzień,
Na emeryturze.
To choćbyś był leń,
Jest ciągiem powtórzeń.
Działa niczym schemat,
Rozpisanej woli.
Niby znany temat,
Lecz inaczej boli.
Komentarze (4)
Na wesoło i sympatycznie :)
Ha nie robienie nic na emeryturze to zabójstwo myśli i
ciała:)trzeba dzień zaplanować i działać działać :)ja
już 10 lat i nie nudzę się wcale ale ciągle gdzieś
wychodzę i tak dalej...ale marzenia miałam
podobne:)pozdrawiam serdecznie miłego dnia:)
może receptą byłby wolontariat. wiem, że to trochę z
innej bajki, ale jakby tak dobrze pomyśleć.
pozdrawiam i zapraszam.
wpadnij, jak będziesz się nudził. :):):)
"Działa niczym schemat,
Rozpisanej woli.
Niby znany temat,
Lecz inaczej boli."
Dobre rozważania
Pozdrawiam :)