Bo wiersze to wypoczynek
Siedzę wieczorem i słucham muzyki,
przy okazji usuwam wszystkie pliki.
Siedzę sobie i myślę o tym,
żebym nie napisała żadnej głupoty.
Piszę o tym co chcę, śmiało,
żeby tylko nie było za mało.
Dzisiaj ogarnia mnie znowu wena,
bo ja poprostu mam to w genach.
autor
Pirania
Dodano: 2005-12-05 19:58:51
Ten wiersz przeczytano 1420 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
NARESZCIE jakiś w miarę, w miarę wiersz... nie, sorry,
poprawiłaś się ale w dalszym ciągu te słowa zasługują
na miano wierszyka, a nie wiersza. napisz coś jeszcze
ciekawszego, to MOżE ktoś to przeczyta...